Temat mówi wszystko, przez 2 tygodnie myślałem, że mam dzisiaj egzamin z systemów operacyjnych więc standardowo ubrałem garniak i wsiadłem w pociąg. W połowie drogi naszła mnie myśl aby zadzwonić do kolegi i zapytać się w której sali jest egzamin a on mnie wyśmiał i powiedział, że jest 8 czyli w czwartek. rofl 😀
Tag Archives: Życie
Smutny weekend
Wcześniej nie miałem ochoty o tym pisać ale było to tak: w piątek wieczorem moja świnka morska swinka.jpg zachowywała się bardzo dziwnie. Wydawało mi się, że chyba zachorowała no i z bratem zabraliśmy ją następnego dnia do weterynarza. Okazało się, że jest już stara i chora . Lekarka poleciła aby ulżyć jej w przyszłym cierpieniu …
Sesja
W sumie sesja już trwa od dawna ale jakoś dopiero teraz zaczynam się przejmować. Poprawiam dzisiaj 2 kolokwia z baz danych i kryptografii, we wtorek kolejne dwa. W środę egzamin z baz danych pisemny, w czwartek ustny. Trzeba się będzie pouczyć przez weekend. Mam jeszcze egzamin z systemów operacyjnych ale w sumie to nie wiem …
Nudy
Pojechałem dzisiaj z bratem po wypłatę, jego oczywiście i tak jakoś pomyślałem, że odkąd nie pracuję dzień jest jakiś taki nudny. Niecałe 2 miesiące siedzenia rano w domu i już człowiek się nudzi. Może czas zacząć szukać pracy? Po sesji w sam raz, sporo czasu będzie czy może obijać się dalej i żyć na garnuszku? …
Owieczki moje ;)
No patrzcie, nie umawiałem się z nikim na pasterkę ale spotkałem w barze kilku znajomych i trochę rodziny. Było całkiem miło i bardzo długo to trwało. W domu byłem kolo 5 rano ale przy tej ilości osób i piwa nie było możliwości aby przyjść wcześniej 🙂
Wesołych Świąt !
Trochę po czasie ale jakoś nie miałem okazji aby złożyć życzenia, tak więc wesołych świąt, kupy prezentów które już pewnie dostaliście no i oczywiście wspaniałego sylwestra. Może się pochwalicie co dostaliście? 🙂 Ja telewizorek o którym już pisałem + sporo skarpetek, 2 pary bokserek, 2 bluzy, dezodorant, słodycze, i jakieś inne drobiazgi + 100 zł …
Rodzinka ;(
Kurde cięgle mnie coś dobija. Zawalam szkołę a na dodatek właśnie spotkałem swojego ojca po kilku latach. Cała rozmowa trwała z 30 sekund. Jechałem samochodem i stał na drodze, zatrzymałem się, odsuwam szybę no i cześć cześć i on pyta: Pogadamy? A ja: o czym? i koniec….