lightdm greeter i czarny ekran

Od dłuższego czasu lightdm płata mi figla, otóż na dwóch rożnych konfiguracjach sprzętowych wygaszenie/zablokowanie ekranu nie radzi sobie z powrotem na dobre tty gdzie działa lightdm. Przez pewnie czas olewałem, przyzwyczaiłem się do przełączania na szybko konsoli aby wrócić na odpowiednią, przez pewnie czas korzystałem z xscreensavera, przez pewnie czas ustawiałem presentation mode i w …

Powrót do xfce

Ostatnio wspominałem ile to już lat z gnome przesiedziałem aż naszło mnie na zmianę, stare dobre xfce którego poza screenami nie widziałem od 2008 roku 🙂 Tak oto wczoraj stałem się szczęśliwym posiadaczem owego środowiska na desktopie i muszę przyznać, że szczególnych różnic nie widzę (wizualnych) i to bardzo dobrze. Czuję się jak za starych …

Xfce – wielki powrót

Kilka miesięcy temu wspominałem o przesiadce na Gnome. Dzisiaj (a raczej wczoraj) nadszedł dzień powrotu. Stare dobre xfce po raz kolejny zawitało na moim biurku. Do gnome mam sentyment ale odstrasza mnie posługiwanie się molochem. Wytrzymywałem długo ale po 24h godzinach musiałem resetować x’sy bo wszystko zaczynało się okropnie ślimaczyć. Pewnie mam za słabego kompa …

Debian i xfce po raz kolejny

Minęło już trochę czasu odkąd zainstalowałem debiana i xfce. Mogę się teraz wypowiedzieć trochę więcej na temat działania. Otóż używając wersję niestabilną nie odczuwam tej niestabilności 🙂 Wszystko działa jak należy poza wczorajszą reinstalacja sterowników po większym update systemu. Całość działa bardzo szybko z moim sprzętem i zestawem programów. Udało mi się wczoraj nawet ustawić …

Debian + xfce :)

Nawiązując do poprzedniego tematu w którym zacząłem opisywać przesiadkę na debiana. Jako że już po wszystkim i system działa w 99% może opiszę co nieco 😉 Na 1 raz padł debian instalowany przez vmware aby sprawdzić z czym to się je. Poszło gładko tak więc na drugi dzień zabrałem się za instalkę. Oczywiście tym razem …

Xfce

Ostatnio kilka osób przesiadło się na xfce. Postanowiłem sprawdzić samemu. Przezornie myśląc zaopatrzyłem się wpierw w wersje livecd aby nie instalować czegoś niepotrzebnie. Myślicie pewnie jak było? Podobało się? Planuje przesiadkę z gnoma? Otóż nie 🙂