Muzyka z telefonu? Zło!

Niby fajny bajer, przydatny bo nie trzeba nosić osobnego odtwarzacza ale ten kto wymyślił granie z głośników powinien się smażyć w piekle. Czy to w pociągu ktoś puszcza muzykę, czy to idąc chodnikiem i jak tu się nie denerwować gdy widzisz jakiegoś małolata (na oko 10-12 lat) dumnie kroczącego chodnikiem z telefonem w ręku a z głośników wydobywa się pieśń o tym jakie to gangsterskie życie owy małolat chciałby prowadzić/prowadzi. W domu pewnie po odrobieniu lekcji ogląda dobranockę i grzecznie kładzie się spać, ale co tam, grunt że na ulicy wiadomo żeby z nim nie “zadzierać”…

Join the Conversation

9 Comments

  1. Tak… To jeden ze skrajnych przykładów wieśniactwa. Niestety taki kretyn myśli, że jest fajny i na czasie, a jak zwrócisz mu uwagę to spotkasz się z jego ogromnym wzburzeniem i gniewem, które to oczywiście są śmieszne. Zazwyczaj jeszcze na kolanach takiego młodziana siedzi równie ograniczona umysłowo tipsiara ze skórą jak indianin i włosami w kolorze platyny. Wieś tańczy i śpiewa 😉

  2. Cóż, całe to wszędobylskie buractwo, prostactwo, szpanerstwo, wieśniactwo jest tylko oznaką “degeneracji” społeczeństwa. A, że przejawia się w najróżniejszy sposób?…

  3. Niestety z powodu tego, że do szkoły dojeżdżam(ok. godziny) mam “przyjemność” słuchać takich buraków dość często. Jak jedzie kilku to dodatkowo ich rozmowa jest znana wszystkim w autobusie. Chociaż rozmowa to za wiele powiedziane. Raczej coś w rodzaju przerwy w “kurwowaniu” na powiedzenie kilku bezsensownych wyrazów. Aborcja w sumie to nie taki głupi pomysł….

Leave a comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *