Wracając wczoraj do domu wpadłem na trasie do baru. Siedzę i wcinam schabowego a tutaj wchodzi Mirosław Baka. Z początku nie mogłem sobie przypomnieć kto to, ale w domu mnie olśniło 😉
takie tam unixy i nie tylko
Wracając wczoraj do domu wpadłem na trasie do baru. Siedzę i wcinam schabowego a tutaj wchodzi Mirosław Baka. Z początku nie mogłem sobie przypomnieć kto to, ale w domu mnie olśniło 😉
A nie wróciłeś po autograf 😉
Nie, nie interesują mnie autografy 😉
Biedny miś, tak wolno kojarzyć 😉
Widziałem go tylko w Fali Zbrodni, a oglądałem może 3 odcinki w życiu. W polskich filmach go nigdy nie widziałem ale może dlatego że raczej ich nie oglądam 😉
Jebany, ja bym brał autograf, wszak to b. dobry polski aktor. Albo przynajmniej postawiłbym mu browara.
Był autem, i do tego chyba z synem więc piwko raczej nie wchodziło w grę. A widać było że nie bardzo chciał aby ktoś go rozpoznał. Siedział przodem do ściany ;p