Od pewnego czasu zbieram się aby spróbować Debiana i xfce. Problem w tym, że jeszcze tego nie zrobiłem i szybko się na to nie zanosi. A to nie mam płyty na debiana który już od kilku tygodniu “kurzy” sie na dysku, a to czasu brak, i tak cały czas. Nie lubię instalować systemu, komputer jest mi potrzebny codziennie ale działający. Każdorazowe instalacje wymuszały tylko zdarzenia typu nowa wersja ubuntu, spalony dysk itp. No i co ja mam zrobić z tym fantem?
Zrobić oddzielną partycję i tam zainstalować, wpis w GRUB i wsio 🙂
odpada, miejsce na dysku jest potrzebne bo operuje dużą ilościa danych 🙂
ten laptop o którym pisze od jakiegoś czasu by sie przydał, ale jak tu kase załatwić
Sprzedać blaszaka 😛
tego też zrobić nie moge 😛
To nie mam pojęcia 🙂
W tej chwili koncentruję się nad moim nowym mini-projektem Inkworld 😀
Mam pomysł. Otóż Debian Lenny albo Sid nie wymagają reinstalacji. Why? Bo one cały czas się zmieniają (tzw. rolling stone). To jest ta przewaga nad Ubuntu 🙂
no tak ale nie zmusza mnie to do reinstalacji teraz 😛
Teraz nie, ale prędzej czy później będziesz musiał to zrobić 😛 Lepiej prędzej 🙂
Dobra mam już plan działania, postawie deba z xfce na vmware, pobawię się trochę tym wm i wybiorę. W środę mam wolne więc postaram się wtedy postawić deba z wybranym już wm 🙂
Prawda, że dobry pomysł? ;D
ok zainstalowałem z gnomem, poszło gładko 🙂
dociągam teraz xfce, pobawię się trochę i zapadnie decyzja 🙂
Ja postawię sobie drugi system do robienia paczuszek 😛
Udało się, powiem szczerze że xfce całkiem fajne jest. Bez zbędnych bajerów i o dziwo przez vmware działało dosyć szybko, prawie jak gnome w tym samym czasie 😀
Jakby postawić na czysto + beryl to byłoby całkiem nieźle, czekam do jura i robota 🙂
w sumie postawiłem deba teraz, do konfiguracji przystąpię wieczorem 🙂
Debian jest bardzo wdzięcznym systemem, przy czym ma prawie nowe paczki (mowa o unstable 🙂 )
Instaluj Debiana , Ubuntu przy nim wymieka 😉
Polecam Sida , czyli wersje niestabilna , czasem sa klopoty , ale przeciez o to chodzi , nie ? 😉
Owszem, miałem mały problem ze sterownikami nvidii i później z berylem ale udało się jakoś 🙂
Mi się udało skompilować przy pomocy dpkg-buildpackage notification-daemon-xfce. Bez repo Arch’a się nie obeszło xD (chodziło o patch ;P )
Ja wojuje z kiba-dockiem i stylami 😛