Czwarty bieg za mną, trochę późno ale wracam w tym tygodniu dopiero o 23 do domu. Jest jednak postęp, tym razem udało mi się przebiec trasę bez żadnego zatrzymywania się. Oby tak dalej to może nawet szybciej niż zakładałem odrobię formę 🙂
takie tam unixy i nie tylko
Czwarty bieg za mną, trochę późno ale wracam w tym tygodniu dopiero o 23 do domu. Jest jednak postęp, tym razem udało mi się przebiec trasę bez żadnego zatrzymywania się. Oby tak dalej to może nawet szybciej niż zakładałem odrobię formę 🙂