Bratu kończyła się właśnie umowa a korzystał z mojego starego lg gt540 (długo go namawiałem na androida bo on nie techniczny jakiś). Wprawdzie nie wyszło jak chciałem bo wybrałem mu Samsunga galaxy mini 2 ale akurat w salonie nie było go, był za to właśnie malutki Tipo.
Dla siebie pewnie bym takiego telefonu nigdy nie wybrał no ale brat ma małe wymagania i zaryzykowaliśmy. Telefonik całkiem lekki i zgrabny, dobrze leży w dłoni. Wyświetlacz w porównaniu z lg o niebo lepszy (brat już zauważył że lepiej się mu go będzie obsługiwać) do tego android 4, tego się nie spodziewałem. Myślałem, że będzie w nim 2.3 siedział a tu miła niespodzianka. Szkoda tylko, że android jest poprzerabiany przez Sony, może to i się komuś podoba ale nie mnie. Brat pewnie nie zwróci uwagi.
W zestawie jak zwykle słuchawki i ładowarka, szkoda tylko, że nie dali nawet malutkiej karty sd, na szczęście mam gdzieś jedna w zapasie. Niemniej myślę, że telefonik dobrze spełni swoją rolę a za jakiś czas jak zwykle wyląduje u mnie jako zapasowy (obecnie w to miejsce wraca Lg gdzie już sobie wgrałem nowszy soft).
Sony akurat fajnie moduje UI androida, dostosowujac do wymiarow np. Tipo. W razie w to mozna zmodowac po swojemu.
To już raczej kwestia gustu, ale bratu nawet sie podoba, mówił że lepiej niż w cyjanie którego miał poprzednio 🙂