Z rana zachciało mi się przesiadki na Chromium (zwykle używam jej tylko do testów, jak i innych zainstalowanych) bo od lat głównie używam Iceweasela aka Firefoxa. Jak szybko mi się zachciało tak szybko wróciłem do Iceweasela i korzystając z okazji zrobiłem porządki. Wyczyściłem wszystko i zacząłem używać od nowa. Niestety było by zbyt prosto bez problemów, przy ładowaniu niektórych stron (które korzystają np. z disqusa czy google+) wpadają one w loopa, ładują się w nieskończoność. Przy czym w Chromium czy Epiphany działaja od razu.
Google nic sensownego nie mówi, no chyba, że nie trafiam z odpowiednim zapytaniem. Czyszczenie cache, kasowanie wszystkiego, nawet upgrade do wersji nr 15 nie ratuje sytuacji. Wtf?
A rozwiązaniem jest wyszukać w about:config pozycji network.dns.disableIPv6 i ustawić na true.