Co słychać?

Taka mała oznaka życia bo w czerwcu strasznie cicho na blogu. Otóż czasu brakuje na cokolwiek, był to ostatni semestr więc musiałem zdobyć ostatnie zaliczenia, pozałatwiać kilka formalności (jeszcze jestem w trakcie) odnośnie obrony. Niestety nie udało mi się pracy dokończyć co skutkuje terminem wrześniowym. Trochę mi to nie pasuje bo ominie mnie przecudna wakacyjna wycieczka no ale cóż, na wyjazdy mam jeszcze czas a obronę muszę w końcu zrobić 🙂

Tak więc najbliższe dwa miesiące będą spod znaku wytężonej pracy umysłowej co by wszystko ładnie zakończyć i zbytnio się nie przemęczyć (czyt. wykorzystać trochę wakacyjną pogodę) 🙂

Join the Conversation

1 Comment

Leave a comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *