Jak co rano zaktualizowałem system, pojawiły się w nim nowe źródła sterowników dla kart broadcoma więc od razu je skompilowałem i strzeliłem restart. Niestety moim oczom ukazał się kernel panic.
Lekko przerażony (bo to chyba mój 2 kernel panic w życiu) zacząłem szukać/pisać o pomoc. W międzyczasie olśniło mnie, na szczęście przypomniałem sobie o rescue mode na płycie debiana. Odpaliłem, znalazłem paczkę z poprzednią wersją sterowników (dobrze że nie skasowałem) i zrobiłem downgrade. Restart i wielkie uff, działa 🙂
Teraz pozostaje sprawdzić czy to błąd w kompilacji czy źródła uwalone (amd64_5.100.82.38-2+3.0.0-5 – amd64_5.100.82.111-1+3.0.0-5).