Powróciłem dzisiaj do kilku starych dobrych programów (jak finch i conky) więc wypadało nieco odświeżyć pulpit, oto efekty 😉
takie tam unixy i nie tylko
Powróciłem dzisiaj do kilku starych dobrych programów (jak finch i conky) więc wypadało nieco odświeżyć pulpit, oto efekty 😉
Szczerze powiedziawszy – nie zachwyca… Strasznie to to szare, z kiepskim (jeśli nie wręcz beznadziejnym) obramowaniem okien. I motyw dla Conky też bez emocji. A…
Miało być szare i jest, proste i bez zbędnych bajerów. Jedynie moge się zgodzić z metacity, odkąd porzuciłem compiza a co za tym idzie emeralda nie mogę dobrać ciekawego obramowania 😉