Dwa lata temu pisałem o nałogu. Dotrzymałem do samego końca, dzisiaj pojawiły się dwa ostatnie odcinki: Prison Break [S04E21-22]. Z ciekawości będę musiał je obejrzeć mimo iż serial już od dawien dawna stał się strasznie nudny.
takie tam unixy i nie tylko
Dwa lata temu pisałem o nałogu. Dotrzymałem do samego końca, dzisiaj pojawiły się dwa ostatnie odcinki: Prison Break [S04E21-22]. Z ciekawości będę musiał je obejrzeć mimo iż serial już od dawien dawna stał się strasznie nudny.
Końcówka trochę dziwna… Przyznam, że miałem wrażenie, jakby zakończenie pisał ktoś inny…
Jak obejrzę to się wypowiem 🙂
O rany! To aż 4 sezony tego było?! Już drugi był strasznie naciągany. Aż boję się co było w kolejnych 2! W ostatnim wszyscy zginęli? Jeśli nie to będzie 5 cześć 😉
Dla mnie pierwsze dwa były znośne, trzeci i czwarty to już typowa telenowela. Jeśli chodzi o zakończenie to Michael umarł, reszta się ustawiła no i pojawiło się sporo postaci z poprzednich sezonów (Kellerman :P). Gdzieś wyczytałem, że ma się pojawić jeszcze coś na dvd, odnośnie postaci innych ale nie wiem czy to prawda. Poczekamy zobaczymy.
Widać amerykańscy scenarzyści dość poważnie znienawidzili zakończenia typu “i żyli długo i szczęśliwie” 😉
Pierwszy sezon był genialny. Oglądałem go z ciekawości czy w końcu ucieknie z tego więzienia czy nie. Drugi był słabszy ale też fajny. Z trzeciego sezonu obejrzałem kilka pierwszych odcinków i stwierdziłem, że szkoda czasu na to, aż dziw Pak, że wytrwałeś do końca 4tej serii – przecież to dno i metr mułu 😀
Tylko z ciekawości jak się zakończy 😉
“Prison Break: The Final Break” – właśnie obejrzałem, wiem już dlaczego Michael był martwy 😛