Oczko ;)

Byłem wczoraj na imprezie z okazji haloween (czy jak się to pisze). Na pamiątke rozwalony łuk brwiowy. Nie było jednak żadnej bójki, ot wywaliłem się i przywaliłem okiem w próg 😛

Przed wizytą w szpitalu
Przed wizytą w szpitalu
Po wizycie
Po wizycie

Co dostałem? Dwa szwy, zastrzyk i maść 🙂

Join the Conversation

4 Comments

  1. O kurde! Już myślałem, że to jakaś charakteryzacja na to halocośtam!
    Smaruj maścią ranę i trzymaj pion 🙂

Leave a comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *