Był czas na po świąteczne zakupy więc wzbogaciłem się o nowy telewizor i mini wieżę 😉
Na pierwszy ogień telewizor:
Philips
- 32 cale
- 1366×768 rozdzielczość
- 400:1 kontrast
- 8 ms czas reakcji
- + jakieś inne bajery, sporo złącz itd
Parametry może nie zachwycają ale są wystarczające. Podłączony do kablówki aż wali w oczy. To nie to co stare 23 cale. Strasznie wielki się wydaje.
Następnie mini wieża Philipsa:
- 100W głośniki
- Subwoofer
- dvd/divx/mp3
- itd
Znowu sprzęt nie z najwyższej półki, nie powala mocą itp ale ma on służyć tylko do oglądania film ów, muzyki raczej nie będę puszczał.
Na wieczór mam już przygotowane dwa filmy. Będzie mały seans 🙂
TV trochę duży, jak dla mnie 26″ starczy (jeżeli siedzisz w odległości 2-3 m od ekranu) 😛
Z 3 metry są jak nic. Ale fajnie się ogląda. Jakbym go jeszcze podłączył do kompa to było by świetnie. Tylko skąd ja wezne taki długi kabel 🙂
Rozdzielczość za niska – taką mam u siebie i wyglądało nienajlepiej, ale z odległośći było nieźle (choć kto mając 32″ siedzi przed samym ekranem 😉 ). Po za tym musisz używać kabla D-SUB albo DVI (obydwa drogie jak cholera 😛 ), aby uzyskać taką rozdzielczość.
No ale do oglądania filmów to chyba wystarczy taka rozdzielczość? ;p
Starczy 😛