Tak, ten weekend przeznaczyłem na obejrzenie trzech filmów. Wybór padł na Transformers, X-men 3 oraz Next.
Transformers: Gdy byłem mały to oglądałem właśnie bajkę transformers i dlatego chciałem obejrzeć film. Krytykiem nie jestem ale cóż, kolejna produkcja w której młody prawiczek ratuje świat przed zagładą, przy okazji poznając piękną rówieśniczkę. Jedyne co ciekawe to efekty. Roboty są zawsze fajne no i wspomnienia 😉
X-men 3: Tak jak w poprzednich wersjach świat został uratowany. Refleksja podobna jak u poprzednika. Aby uszanować świetny komiks obejrzałem.
Next: Ten był już w miarę ciekawy. Dobre efekty, ciekawa historia i nie przesadzone. Polecam 🙂
Na następny weekend przygotuję sobie lepsze pozycje, chyba że już teraz ktoś poleci jakąś perełkę 😀
Nie przepadałem nigdy za “X-Men”. Czytałem jednak komiksy “Spiderman”, “Batman” i “Punisher”. Jednak moim najulubieńszym komiksem był “Ghost Rider” wydany w serii “Mega Marvel”.
Jeśli chodzi o ekranizację komiksów to najbardziej spodobało mi się “Sin City” (jest jednym z moich ulubionych filmów) i już nie mogę się doczekać kolejnej części. Nawet jeśli go już widziałeś to obejrzyj sobie raz jeszcze, myślę, że warto. 😉
Fakt, Sin City to bardzo dobry film ale nie lubię oglądać czegoś kilka razy 😉
NEXT to jeden z najlepszych filmów jakie oglądałem, jest tak samo dobry jak Efekt Motyla oraz Iluzjonista.
Iluzjonisty chyba nie widziałem, nie przypominam sobie tego tytułu. Porównanie z Efektem trafne, fakt obydwa są w czołówce jeśli ktoś lubi ten rodzaj 🙂