Przeglądając blogi avalana i uela natrafiłem na wpisy o OpenDNS które rzekomo mają przyspieszyć internet. Sceptycznie nastawiony bo w sumie moja neostrada nie działa aż tak źle, przynajmniej dla moich skromnych wymagań jest dobra, zabrałem się za testowanie. O dziwo jednak net “troszkę” przyśpieszył. W sumie to dobrze. Na polskich stronach nic się raczej nie zmienia ale widać różnicę na zagranicznych. Z tymi stronami właśnie dnsy od tpsa sobie niezbyt dobrze radziły 🙂