W tą majówkę udało mi się wybrać w góry, dosłownie bo w planach były wyprawy. Na start padło na dolinę chochołowską gdzie udało się trafić w ładną pogodę. Trasa w sam raz na rozgrzewkę i do oglądania widoków. W drugim dniu plany były zdecydowanie ambitniejsze, kasprowy miał być zdobyty niestety udało nam się dojść jedynie …