Adobe zrezygnowało póki co z udostępniania flasha dla systemów 64 bitowych i tu pojawia się problem bo po aktualizacji paczki flashplugin-nonfree pozostajemy bez flasha. Rozwiązania mamy w zasadzie 3:
– używać wersji 32 bitowej
– przerobić np paczkę z fedory alienem
– nadal używać flasha 64 bit
Jeżeli chodzi o opcję pierwszą instalujemy:
aptitude install ia32-libs ia32-libs-libnss3 ia32-libs-libcurl3 libcurl3 nspluginwrapper flashplayer-mozilla
mając oczywiście w repozytoriach dodane debian-multimedia.org.
Skupiając się na trzeciej tutaj jest paczka: libflashplayer-10.0.45.2.linux-x86_64.so.tar.gz.
Oczywiście robicie to na własną odpowiedzialność, biuletyn adobe.
Pierwsze dwie opcje, to żadne opcje IMO
Czasami dobrze jest nie używać softu z paczek, ale na wszelki wypadek kopia wtyczki wylądowała w backupie.
No i jeszcze alternatywa 4. – gnash i inne “magiczne” skrypty
Ja po bardzo długim używaniu plugina 64-bitowego przerzuciłem się na 32-bitowego i nie żałuję. Działa odczuwalnie szybciej i jest stabilniejszy. Poza tym, kiedy w Chrome przejdzie się na kartę inną niż ta, w której Flash jest otwarty, Flash przestaje mordować procesor.
Ja czekam na upadek Flasha, ewentualnie zastapienie go w pewnym stopniu przez HTML5 + JS.
Póki co zostaję jednak przy Nspluginwrapper, Flash 32bit i grach tower defence
nie zamula ci avalan? :>
> nadal używać flasha 64 bit
zapomniałeś dopisać „ze świadomością, iż ma poważne błędy bezpieczeństwa”
Cóż, każdy robi to na własną odpowiedzialność