Kolejny wpis z serii. Wgrałem dzisiaj jakiegoś najnowszego ugotowanego roma z wm6.1 (mniejszy niż ten standardowy). Powiększyłem również grono używanych aplikacji, do wspomnianych wcześniej (opera, batti, tcpmp, pocketxpdf, putty) dołączyły: npop, total commander, pocketscreen (zrzutka poniżej). Nadal brakuje mi jakiegoś programu do robienia zrzutek (znalazłem coś ale wymaga instalacji przez kabel co w moim przypadku odpada) – kto zna coś innego?
Staram się również wyłączyć wiadomości sieciowe (informacje o mieście) – wprawdzie nie przychodzą one bardzo często ale nie są mi potrzebne. Póki co nie wiem jak to wyłączyć.
A tak w ogóle dlaczego o tym piszę? Ponieważ do tej pory mój eten był używany bardziej jako zabawka (bez karty sim) – tym razem jednak postanowiłem włożyć kartę i wypróbować go w pełni. Nokia poszła na półkę (jeśli mi się spodoba może ją sprzedam albo oddam komuś z rodziny). Jedyne czego się obawiam to pisania sms’ów – rysik nie jest zbyt wygodny, przynajmniej teraz bez wprawy ale pożyjemy zobaczymy. Jeśli mnie wciągnie to może za jakiś czas (czyt. gdy będę miał pieniądze i coś na oku) kupię jakiś lepszy sprzęt, z wysuwaną klawiaturą 🙂
Też bym sobie taki trzasnął… Mały palmtop… Świetna sprawa! Tylko, że moje fundusze [niestety] nie wchodzą nawet w pół tysiąca, także pozostały mi marzenia 😉
Allegro stoi otworem, mój właśnie tam zakupiony za mniej niż pół tysiąca 🙂